sobota, 24 maja 2014

Surówka z młodej białej kapusty po tajsku

Druga w tym roku odłsona surówki z białej kapsuty. Tym razem wersja po tajsku z chilli, limonką i imbirem. Bardzo fajny sposób na podanie inaczej surówki, a do tego świetny dodatek do grilla lub niedzielnego obiadu.

1/2 główki białej młodej kapusty
2 marchewki
1 papryczka chilii
kawałek świeżego imbiru
sok z połowy limonki
1 łyżka oleju roślinnego
sól, cukier
opcjonalnie kolendra lub natka pietruszki

Kapustę drobno pokorić ostrym nożem lub za pomocą szatkownicy. Marchewkę umyć, obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Papryczkę pokroić w cienkie plasterki zachowując pestki. Imbir obrać łyżeczką do herbaty i pokroić w cieniutkie paseczkie (tzn julienne). Wszystkie składniki połączyć ze sobą w dużej misce, skrobić sokiem z limonki dodać olej i przyprawić wg uznania solą i cukrem. Ja preferuję opcję słodko-kwaśną bo taka mi najbardziej odpowiada. Dodatek limonki i imbiru powoduje, że surówka ma bardzo odświeżający smak, a chilli nadaje całości charakteru. Smacznego :) 

poniedziałek, 19 maja 2014

Zupa cebulowa na cydrze z pulpetami pod francuzem

Setny przepis na blogu :)

Od dłuższego już czasu chodziła za mną zupa cebulowa, taka fajna zapieczona w porcyjnych naczynkach pod ciastem francuskim. Postanowiłem przygotować własnie tę zupę, gdyż bardzo ją lubię i jest stosunkowo łatwa w przygotowaniu. Troszkę zmieniłem składniki w porównaniu do tych z oryginalnej francuskiej zupy cebulowej, mianowicie wino zastąpiłem cydrem, dodałem miód oraz ser Gruyere zastąpiłem litewskim Dziugasem. Dodałem także wieprzowe pulpeciki.




800 gram cebuli
125 gram masła
1 łyżka oliwy z oliwek
1 litr bulionu wołowego lub z kurczaka
500 ml wytrawnego cydru
1 łyżka plynnego miodu
1 łyżka tymianku
1/2 łyżki rozmarynu
sól, pieprz, ziele angielskie, liść laurowy
świeżo tarty Dziugas
gotowe ciasto francuskie

na pulpety

600 gram mięsa mielonego wieprzowego
2 cebule
3 ząbki czosnku
1 jajko
2 łyżki bułki tartej
sól, pieprz

Cebulę obrać i pokroić w piórka. W głębokim garnku rozgrzać masło wraz z oliwą z oliwek i dokładnie podsmażyć cebulę. Lekko zrumienioną cebulę podlać cydrem. Gotować do całkowitego odparowania płynu. Dodać miód, oraz zioła i dusić na małym ogniu około 3 godzin, aż cebula prawie całkiem się rozpadnie i nabierze mocno brązowego koloru. Podlać bulionem, dodać liść laurowy, ziele angielskie,pieprz oraz sól jeśli zachodzi taka potrzeba. Mięso mielone wrzucić do miski, dodać pokrojoną w drobną kostkę cebulę oraz wyciśnięty przez praskę czosnek i dokładnie wymieszać. Dodać jajko, bułkę tartą oraz przyprawy i dokładnie wyrobić tak jak na kotlety mielone lub burgery. Formować małe pulpety i wrzucać bezpośrednio do zupy. Gotować około 35 minut. Przygotować naczynia porcyjne do zapiekania. Gorącą zupę wlewać do naczyń, wkładając do środka po 2-3 pulpety, dodać tarty Dziugas i przykryć pierzynką z ciasta francuskiego. Zapiekać w piekarniku rozgrzanym do temperatury 200 stopni Celsjusza przez około 15-20 minut by ciasto wyrosło i się upiekło na brązowo. Podawać z czosnkowymi grzankami z bagietki. Smacznego :)

piątek, 16 maja 2014

Crumble z rabarbarem i migdałami

Piątkowe popołudnie, upłynęło pod znakiem porządków, segregowania rzeczy i różnych innych wymagających zajęciach :P W czasie porządków naszła mnie ochota na coś słodkiego, a że miałem w domu troszkę rabarbaru od mojego ulubionego gościa <3 to postanowiłem przygotować pyszne, chrupiące crumble z rabarbarem, migdałami i cynamonem. Idealny deser na piątkowy szary dzień.

1 kg rabarbaru
350 gram białego cukru
1 łyżeczka cynamonu
150 gram płatków migdałowcyh
sok z jednej limonki
6 łyżek mąki pszennej
100 gram masła

Rabarbar obrać, umyć i pokroić w duże kawałki. Przełożyć do dużej miski i zasypać 200 gramami cukru oraz cynamonem, wymieszać i zostawić na 30 minut. Rabarbar odcedzić na sicie zachowując cały płyn. Odcedzony rabarbar lekko oprószyć mąką, wymieszać i ułożyć w naczyniu w którym ma być zapieczony. Płyn z rabarbaru przelać do garnka dodać sok z limonki i gotować na małym ogniu, aż zgęstnieje i będzie kleisty. Z mąki, reszty cukru oraz masła przygotować sypką kruszonkę. Piekarnik nagrzać do temperatury 200 stopni Celsjusza. Migdały podprażyć na suchej patelni i gotowymi posypać rabarbar, a następnie polać syropem z soku rabarbarowego i cynamonu.



Następnie pospypać kruszonką i piec około 45 minut w połowie czasu obniżając temperaturę do 170 stopni Celsjusza.



Pyszny, chrupiący z zewnątrz i miękki w środku deser. Kwaskowy i słodki taki jak trzeba. Idealne zwieńczenie dnia pracy. Smacznego :)

wtorek, 13 maja 2014

Surówka z młodej białej kapusty z marchewką i gruszką

Dziś z okazji wtorku, będzie lekko, zdrowo i pożywnie :) spory zastrzyk witamin i wartości odżywczych. Wielkimi krokami zbliża się lato, chociaż słońce w tym roku jest oporne i rzadko się pojawia. Wiosna natomiast już w naszych ogrodach i dlatego dziś surówka z młodej białej kapusty i marchewki z gruszką i pietruszką :)

1 średnia główka młodej białej kapusty
1 większa marchewka
2 mniejsze gruszki
1 pęczek natki pietruszki lub/i koperku
ocet spirytusowy, sól, cukier, olej roślinny

Kapustę przekroić na 4 i usunąć głąb. Cienko poszatkować ostrym nożem lub szatkownicą. Marchewkę obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Gruszki umyć, obrać i także zetrzeć na tych samych oczkach co marchewkę. Wszystkie składniki dokładnie wymieszać w głębokiej misce czystymi rękoma. Natkę pietruszki lub/i koperek drobno posiekać i dodać do surówki. Przyprawić olejem, octem, solą i cukrem. Surówka powinna być słodko-kwaśna. Idealny dodatek do grillowanych żeberek, czy tak jak w moim przypadku do duszonego w cebuli schabu. Smacznego :)

niedziela, 11 maja 2014

Lekka, kremowa zupa z białych szparagów

Niedzielne popołudnie, dość słoneczne, lekko wietrzne :) Miałem dziś ochotę na coś lekkiego na obiad. Jako, że mamy sezon na szparagi postanowiłem przygotować pyszny lekki krem z białych szparagów z gałką muszkatołową i bitą śmietanką. Domowy krem w lekko restauracyjnej formie.

2 pęczki białych szparagów
1 litr bulionu warzywnego
1 łyżka masła
sól, pieprz
natka pietruszki
gałka muszkatołowa
250 ml śmietanki kremówki 30%

Szparagi dokładnie obrać, umyć i pokroić na dość duże kawałki. W garnku podgrzać bulion, dodać szparagi i gotować do miękkości na średnim ogniu. Ugotowane szparagi wraz z bulionem zmiksować za pomocą blendera, a nastepnie przetrzeć przez sito by nie pozostały żadne włókna. Krem doprawiamy solą, pieprzem i gałką. Całość zagotować. 125 ml śmietanki ubić jak do deseru, resztę wlać do zupy. Wyporcjować na talerze lub miseczki, dodać łyżkę bitej śmietanki i natkę pietruszki. Pyszna, kremowa i słodka zupa. Smacznego :)

wtorek, 6 maja 2014

Pomidorowa po liftingu z dinusiowym makaronem

Dzisiaj miałem dzień wolny od pracy i postanowiłem przygotować na obiad najbardziej optymistyczną i lubianą zupę w Polsce :) Tak, tak mowa o pomidorowej. Nie ma chyba w Polsce domu w którym nie serwowałoby się zupy pomidorowej w różnych odsłonach. Jedni wolą z ryżem, inni z makaronem, ze świeżych pomidorów lub z koncentratu. Znamy także niezapomniany smak pomidorowej z barów mlecznych i ja taką właśnie dziś przygotowałem dokonując lekkiego liftingu. Efekt był piorunujacy :) I moi goście specjalni na obiedzie byli zadowoleni <3


4 dojrzałe duże pomidory
1 kartonik krojonych pomidorów bez skórek
1 słoiczek koncentratu pomidorowego
2 cebule
250 gram makaronu w kształcie dinozaurów lub innych stworzeń :)
700 ml bulionu mięsno-warzywnego
2 łyżki masła
1/2 pęczka bazylii
1 papryczka chilli
sól, pieprz i cukier
1 łyżka mąki ziemniaczanej
2 łyżki zimnej wody
100 ml śmietanki kremówki 30 %

Pomidory umyć i pokroić na ćwiartki. Cebulę obrać i pokroić w dość duże kawałki. Papryczkę chilli pokroić w krążki. W głębokim garnku rozgrzać masło. Na rozgrzanym maśle najpierw zeszklić cebulkę, dodać chilli i pomidory i smażyć razem około 15 minut często mieszając by się nie przypaliło. Do podsmażonych warzyw wlać szklankę bulionu i doprowadzić do wrzenia. Następnie dodać pomidory z kartonika, wymieszać i gotować około 20 minut na wolnym ogniu. Po 20 minutach garnek zdjąć z palnika i zostawić całość by lekko wystygła. W dużym garnku rozgrzać ponownie masło i podsmażyć na nim cały słoiczek koncentratu pomidorowego. Ciągle mieszająć doprowadzamy do momentu, aż koncentrat wchłonie cały tłuszcz i zacznie się lekko rozwarstwiać. Zdejmujemy z ognia. Naszą pulpę z pomidorów i cebuli miksujemy blenderem, a następnie przecieramy przez drobne sito. Garnek z koncentratem ponownie stawiamy na gazie. Wlewamy około 500 ml bulionu i przetarte pomidory z cebulą i chilli. Doprowadzamy do wrzenia. Przyprawiamy pieprzem, solą i cukrem. Bazylię płuczemy i siekamy dość grubo, zostawiając klika listków do dekoracji. Dodajemy bazylię do zupy, dokładnie mieszamy. Wstawiamy wodę na makaron, którą dobrze trzeba posolić. Z mąki ziemniaczanej i wody przygotowujemy zawiesinę i lekko zagęszczamy naszą zupę. Doprowadzamy do wrzenia i ściągamy z palnika. Makaron gotujemy al dente. Ugotowany lekko przelewamy zimną wodą, by pozbyć się kleikowatej wody z gotowania, a następnie dodajemy do zupy, mieszamy i podajemy. Na wierzchu zupę dekorujemy listkami bazylii i śmietanką kremówką. Mmmmmmmhhh smak dzieciństwa lekko odświeżony. Smacznego :)

A tak wyglądał mój makaron przed ugotowaniem :P

Mega frajda dla maluchów przy jedzeniu i zabawna forma podania zupy, gdy walczymy z niejadkami






niedziela, 4 maja 2014

Poulet au citron et lavande, czyli kurczak pieczony z cytryną i lawendą

Długi weekand majowy już za nami, niestety :( w czasie tego weekandu pojawił się na moim stole bardzo pyszny kurczak z cytryną i lawendą. Przepis pochodzi z bardzo ciekawej książki "Mała paryska kuchnia" autorstwa Rachel Khoo. Książka ta zawiera wiele klasycznych dań kuchni francuskiej po lekkim liftingu. Kurczak został przygotowany przez mojego wspólokatora Kubę, którego wspierałem swoimi wskazówkami i od którego otrzymałem zgodę na użycie zdjęcia oraz przepisu, który troszkę zmodyfikował.


2 udka z kurczaka
2 łyżki suszonej lawendy
2 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżki płynnego miodu
1 łyżka tymianku
skórka i sok z połowy cytryny
sól

Pokruszoną lawendę wsypać do dużej miski. Dodać oliwę z oliwek, tymianek, miód oraz skórkę i sok z cytryny. Dokładnie wymieszać. Kurczaka dokładnie umyć pod wodą i osuszyć papierowym ręcznikiem. Podzielić na 4 kawałki i umieścić w dużym plastikowym pojemniku z pokrywką. Zalać kurczaka marynatą i dokładnie wymieszać by całe mięso było oklejone marynatą. Zamknąć pojemnik i wstawić na 4 godziny do lodówki, aby mięso się zmacerowało. Rozgrzać piekarnik do 200 stopni Celsjusza. Mięso wraz z marynatą przełożyć do brytfanny lub naczynia żaroodpornego, oprószyć solą. Piec około 30-40 minut w połowie tego czasu odrwócić kurczaka na drugą stronę. Mięso podajemy polane sosem z pieczenia. Idealnie komponuje się młodymi gotowanymi ziemniakami lub pieczonymi ziemniakami z rozmarynem. Wspaniały smak mięsa lekko słodko-kwaśny z wyraźnie wyczuwalną lawendą. Danie idealne na świąteczny obiad lub kolację. Smacznego :)


czwartek, 1 maja 2014

Spaghetti aglio olio e peperoncino, czyli spaghetti z oliwą z oliwek, czosnkiem i papryczką

Pierowszomajowy czwartek, popołudniu. Pogoda troszkę się poprawiła i jako, że jest to Święto Pracy dzisiejszy obiad jest lekki, prosty i szybki. A jeżeli taki ma być to koniecznie kuchnia Italiana :) Bardzo prosta i pyszna pasta Spaghetti aglio olio e peperoncino, czyli makaron z oliwą z oliwek, czosnkiem i paparyczką. Bardzo aromatyczne i smaczne danie. Szybkie do przygotowania, szybkie do jedzenia, idealne na świąteczny lazy day :)

250 gram pełnoziarnistego makaronu Spaghetti
4 ząbki czosnku
2 papryczki chilli
50 ml dobrej oliwy z oliwek ( u mnie aromatyzowana czosnkiem i chilli) 
wrząca woda, sól
natka pietruszki, szczypiorek
płatki grana padano

Papryczki pokroić w krążki, czosnek obrać i dość grubo posiekać. Na patelni rozgrzać oliwę z oliwek i usmażyć czosnek i chilli, uważając by czosnek się nie przypalił gdyż stanie się gorzki. W dużym garnku zagotować wodę z solą. Ugotować makaron al dente. Do usmażonego czosnku z chilli dodać posiekaną natkę pietruszki oraz szczypiorek. Ugotowany makaron odcedzić i wrzucić z powrotem do garnka w którym się gotował. Wlać oliwę z czosnkiem, chilli i ziołami, dokałdnie wynieszać. Ułożyć na talerzu, posypać natką i szczypiorkiem oraz płatkami grana padano. Prosto i pysznie jak we Włoszech. Buon Appetito :)

PS.
Na dzisiejsze święto troszkę lekkiej poezji :)

Dzień pierwszomajowy,
chorągwie, sztandary i gołębie białe,
pochody, manify, rozruchy,
słoneczna pogoda lub deszcze 
rodzinne spacery, rowery,
pikniki, majówki,
ludzie chodzący jak mrówki,
lody na patyku,
wat cukrowych bez liku,
obrazy i wspomnienia,
pierwszomajowego dziecka,
dziś rozmywają się,
w nie blasku ,
grilli rozstawionych gdzieś w lasku,
karkówek pieczonych,
kiełbasek smażonych,
strumieni złocistego chmielu,
bo wolny dzień dziś jest,
mój przyjacielu.