czwartek, 6 lutego 2014

Kedgeree z wędzoną makrelą

Za oknem szaro i ponuro, kropi deszcz i ogólnie pogoda nie nastraja do wyjścia :( sposbem na to jest moje dzisiejsze danie rodem ze słonecznej i odległej Australii. To danie to Kedgeree, australijski odpowiednik włoskiego risotto przygotowywany zawsze z wędzoną rybą u mnie dziś makrela, ale możecie użyć dowolnej. Rzeczą charakterystyczną dla tego dania jest również dodatek jajka ugotowanego na półtwardo :) inspiracją dla ugotowania dziś tego dania była wizyta Aneczki  Słomeczki http://greenplumsss.blogspot.com/2012/09/kedgeree-z-wedzonym-ososiem.html

200 gram ryżu Basmati
1 tuszka wędzonej makreli
1 pęczek cebulki dymki
1 pęczek natki pietruszki
2 jajka
1 łyżeczka curry
sól, suszone peperoncini
sok z cytryny
olej rzepakowy

Ryż namoczyć na około godzinę w zimnej wodzie. Cebulkę dymkę pokroić w kostkę i osobno szczypior. Rybę dokładnie obrać wybierając wszystkie ości. Ryż ugotować prawie do miękkości w osolonej wodzie i gotowy wypłukać na sicie zimną wodą. Rozgrzać na patelni odrobinę oleju i zeszklić na nim cebulkę dymkę, dodać curry i ładnie wszystko przesmażyć, pilnująć by się nie przypaliło. Wsypać ryż i dokładnie wymieszać, dodać szczypior i posiekaną natkę. Jajka ugotować na półtwardo, pokroić na ćwiartki. Na samym końcu dodać wędzoną makrelę i jeszcze raz wymieszać, przyprawić solą i peperoncino. Wyłożyć na talerz, dodać jeszcze makrelę, jajko i zieleninę, skropić obficie sokiem z cytryny. Smacznego :)

3 komentarze:

  1. Fajnie że podrasowałeś papryczkami. Nabrało charakteru.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale było mega pyszne, muszę spróbować z łososiem :) dziękuję za inspirację :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Super danie - podoba mi się pomysł z makrelą, nigdy nie próbowałam więc ... pora to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń