Urządzenie Philips
HD3037/70 Multicooker
Kilka tygodni temu otrzymałem na testy urządzenie marki Philips Multicooker. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami dziś oto pojawi się krótka recenzja z testów tego całkiem przyjemnego i pożyteczengo urządzenia.
Po pierwsze kilka słów czym jest Multicooker. Ujmując rzecz najprościej jest to bardzo nowoczesna wersja kombiwaru czy też późniejszego piekarnika halogenowego. W porównaniu do swoich protoplastów Multicooker posiada wiele funkcji ułatwiających korzystanie z niego. Bogate wyposażenie podstawowe samego urządzenia również wymaga krótkiego komentarza gdyż zawiera ono: 5 litrową misę z podziałką z materiału nieprzywierającego, plastikową wkładkę do gotwania na parze, chochlę, łopatkę, plastikowy pojemnik z miarką oraz dwie silikonowe rękawice do wyjmowania misy. 12 różnych programów umożliwia przygotwanie praktycznie każdego posiłku począwszy od zupy, a na pysznym cieście skończywszy. Elektroniczne sterowanie z regulacją temperatury, czasu pracy i funkcją podtrzymywania temperatury pozwala precyzyjne przygotować posiłek. Urządenie posiada również praktyczną książkę z przepisami i podpowiedziami dotyczącymi czasu gotowania/pieczenia/smażenia. Dwa fajne programy, które zwróciły moją uwagę to program "Dżem" do przygotowywania jak nazwa wskazuje dżemów, konfitur i powideł oraz program "Jogurt" do przygotowywania jogurtów.
Z pomocą Multicookera przygotowałem 4 dania w tym jedno wykonane z przepisu z dołączonej książki. Na pierwszy ogień poszło podudzie z indyka w pysznym sosie pieczeniowo-warzywnym z kaszą gryczaną. Bardzo szybko i z efektem dokładnie takim samym jak w tradycyjnym piekarniku. Stąd Multicooker jest idealnym rozwiązaniem dla osób, które nie posiadają piekarnika lub po prostu nie chcą. Małe, wygodne do przeniesienia urządzenie Philips jest wręcz idealnym rozwiązaniem dla rodzin, gdzie w kilka chwil można przygotować pełen posiłek.
Kolejnym daniem było ciasto "Zebra" przygotowane wg. przepisu z dołączonej książki. Przygotowaniem ciasta zajęła się moja współlokatorka Eliza, która po przeczytaniu przepisu stwierdziała, że jest bajecznie prosty. Resztę zrobił Multicooker i w niespełna dwie godziny później cieszyliśmy się wybornym, wilgotnym i gorącym ciastem.
Multicooker jest też bardzo przydatny w momencie kiedy nie dysponujemy za dużą ilością czasu i chcemy jak najszybciej przygotwać posiłek dla naszej rodziny. Tak właśnie było u mnie w przypadku kolejnego dania, którym jest żurek z białą kiełbasą. Elektroniczny czasomierz z regulacją czasu pracy pozwala idelanie przygotować wszystkie składniki, które składają się na tą pyszną polską zupę, tak uwielbianą w wielu domach. Idelanie usmażona cebulka i biała kiełbasa i warzywa al dente takie jak lubię w tej zupie :) Całość podana z gotowanym jajkiem i mocno przyprawiona czosnkiem i majerankiem oraz kilkoma owocami jałowca. 45 minut na przygotowanie 5 litrów zupy to czas, którego nie powstydziłby się niejeden "olimpijczyk".
I w końcu dotarliśmy do finału. Jeden z ostatnich w tym urządzeniu programów czyli "Dżem". Ze względu na porę roku i brak jakiś sensownych owoców zdecydowałem się przygotować dżem pomarańczowy z nutą wanilii na soku z cytryn. Korzystając z książki trzymałem się tylko czasu przygotowania. Efektem jest boski, mocno cytrusowy z lekką nutą wanilii dżem pomarańczowy o pięknym kolorze polskiego bursztynu, który idealnie nadaje się na śniadanie do świeżego pieczywa z masełkiem i filiżanki kawy. Cóż to była za przyjemność w jedzeniu :)
Moim zdaniem urządzenie warte swojej ceny, bardzo przydatne i praktyczne. Sprawdzi się zarówno w przypadku wielosobowej rodziny jak i w życiu kawalerskim :) zajmuje niewiele miejsca, łatwe to przechowania i mycia (misę można myć w zmywarce) z powodzeniem zastąpi piekarnik czy kuchenkę mikrofalową. Jedynym mankamentem jaki zauważyłem w czasie testów jest brak drugiej misy do przygotowywania posiłków. Zdecydowanie poprawiła by jeszcze komfort gotowania! Podsumowując bardzo polecam urządzenie Philips Multicooker zarówno amatorom i profesjonalistom.
Polecam Łukasz Kuki Kochanek "Gotuj z Kukim" :)
rzeczywiscie swietne :) jaki jest koszt takiego urzadzenia?
OdpowiedzUsuńNatalio z tego co wiem około 499 zł :) ale naprawdę warto!
OdpowiedzUsuńa w Avon można mieć go za 1 zł :)
OdpowiedzUsuńNie jestem przekonana co do zdrowego gotowania w misie z powlekanej teflonem ,wiadomo ,że teflon jest rakotwórczy.
OdpowiedzUsuńnie teflon tylko substancja którą się łączy teflon z naczyniem. Jeżeli nie będziemy skrobać ostrymi narzędziami, czyli nie naruszymy struktury teflonu to wszystko jest bezpieczne :)
UsuńPozdrawiam
Nie teflon a aluminium
UsuńKupiłam to urządzenie ,upiekłam piernik,ugotowałam zupę ,zrobiłam gulasz wszystko pyszne .Gorąco polecam .czysto bez dodatkowych brudnych garnków.Sama przyjemność.
OdpowiedzUsuńw kombiwarze pieke kurczaka bez tłuszczu, ciekawa jestem czy w tym czyms tez mozna i druga sprawa czy mozna wtym zrobic od razu dwa dania np. zupe i ryz z kurczakiem na parze tej zupy. Nigdzie nie moge sie doczytać. Moze wy wiecie.Wdzieczna bede za odpowiedz
OdpowiedzUsuńhania
Droga Haniu,
UsuńMożna upiec kurczaka tylko lekko smarując misę oliwą z pomocą pędzelka. I oczywiście można ugotwać ryż z kurczakiem na parze z gotującej się pod spodem zupy. Pozdrawiam serdecznie
To można wszystko jednocześnie zrobić w tym garnku czy po zupie nie trzeba go myć i można upiec piernik?
OdpowiedzUsuńDroga osobo, to chyba logiczne, że trzeba umyć misę po zupie żeby upiec piernik. Jeśli osoba przeczytała tekst to napisałem w nim, że jest tylko jedna misa co jest jedynym mankamentem tego urządzenia. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńStrasznie dużo błędów w tekście. Nie da się czytać. Proszę na przyszłość przeczytać tekst przed opoblikowaniem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDroga osobo, bo nie mogę inaczej napisać gdyż osoba nie raczyła lub nie miała odwagi się podpisać, każdy z nas popełnia błędy pisząć. Naliczyłem 10 literówek w tak długim tekście to chyba nie, aż tak wiele. A druga kwestia jest taka, że osoba wytyka moje błędy, a sama w swoim jakże rozwinętym komentarzu również popełniła błąd! Piszemy "opublikowaniem", a nie "opoblikowaniem" Najpierw trzeba być idealnym, a potem można oceniać innych! Na przyszłość proszę przeczytać komentarz przed jego wysłaniem. Pozdrawiam serdecznie
UsuńBRAWO :D uwielbiam tych, co zamiast skupić się na istocie sprawy, przywalają się do szczegółów, mało istotnych :D
UsuńOczywiście nie opublikuje Pan mojego komentarza, bo jest nieprzychylny...
OdpowiedzUsuńJak widać opublikowałem komentarz osoby, czego nie musiałem robić z racji tego , że osoba nie raczyła się podpisać.
Usuńhehe:) co za Polska
OdpowiedzUsuńNagle tylu polonistów się znajduje :)
teraz to ja mam problem .....co wybrać multicooker czy szybkowar
OdpowiedzUsuńMulticooker jest bardziej funkcjonalny, gdyż w szybkowarze nie upieczemy chleba czy ciasta :) ja bym wybrał Multicooker
UsuńRedmond wypuścił na rynek połączenie szybkowaru i multicookera, model RMC-M110.
UsuńDrogi kolego Kuki. Bardzo proszę o przepis na te pięć litrów barszczu białego. Tego jeszcze nie robiłem w tym urządzeniu. Uwielbiam taką zupkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Waluś
Cz można ugotować dwa talerze zupy czy jest jak w szybkowarze określone minimum np dwa litry. Ts
OdpowiedzUsuńMożna ugotować spokojnie dwa talerze. Minimalna ilość płynu to jak pamiętam 500 ml. Pozdrawiam
Usuńnic pan nie napisał o nadmiernym wydzielaniu pary,czy tak jest w pana przypadku czy tylko ja mam taki problem z multicookerem
OdpowiedzUsuńRzeczywiście nic nie napisałem o parze. W istocie urządzenie wytwarza dość dużą ilość pary, co jest uciążliwe jeśli mulitcooker stoi na przykład na blacie pod szafkami. Jeśli to jest miejsce, gdzie nic nad nim nie wisi, nie widzę problemu. To tak jak z garnkiem czy szybkowarem. Pozdrawiam
Usuńczy multicooger również ma funkcje pieczenia chleba czy bułeczek?
OdpowiedzUsuńJak z prądem? Rachunki za prąd wiele wzrosły?
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad Multicookerem firmy Redmond M90. Co myślicie o programach?
Kasia
Czy mięso i np. ryż czy kaszę wrzuca się jednocześnie? przecież podczas tradycyjnej obróbki one mają różny czas gotowania? Czy trzeba przypilnować i coś dołożyć "w trakcie"? Z góry dzięki za odpowiedź!
OdpowiedzUsuńfajne!
OdpowiedzUsuńWprawdzie trochę jak widzę będę "po czasie" ale dlaczego nie?:) otóż - zachwyty nad urządzeniem są zupełnie nieuzasadnione.5 litrów zupy / białego barszczu/ w 45 min? toż to jakiś "ślimak" a nie żaden szybkobiegacz.Zrobienie wywaru,ugotowanie ziemniaczków, wrzucenie kiełbaski ot i cała filozofia. i to ma mi zająć 45 min? No cóż , jak się pisze pod zamówienie producenta to nawet 45 min staje się fantastycznym czasem:) zgodne z przepisem ugotowane spagetti w sosie pomidorowym okazało się zupką pomidorową/ dokłądna ilość wody jak w przepisie dołączonym do urządzenia/ dopiero 5-cio minutowe odparowywanie wody pozwoliło na zjedzenie "tego czegoś " widelcem a nie łyżką.i znów czas przygotowania.20 parę minut!!!!!!!! w tym czasie ugotuję na normalnej kuchence makaron , zrobię sos i jeszcze zdążę poczytać o zaletach urządzeń typu multicook:)) ok, rozumiem wszystko.Za reklamę ktoś płaci, ale czy naprawdę trzeba robić wodę z mózgu ludziom i opowiadać jakie to cudowne? Większość potraw które zrobimy w multicookerze , zrobimy spokojnie w mikrofali, czy normalnej kuchence gazowej albo elektrycznej i to w takim samych czasie albo i szybciej.
OdpowiedzUsuńNie chce mi się po raz kolejny odpisywać komuś kto nie raczył się przedstawić! Proszę sobie robić gdzie indziej w internecie wywody na różne tematy. Używanie argumentów, że coś było pisane pod producenta i na zamówienie i że jeszcze ktoś komuś zapłacił bez wiedzy na ten temat to totalne chamstwo! Nie będę tolerował na swoim blogu prostactwa i chamstwa. Można wyrażać swoje opinie i skutecznie je argumentować jeśli ma się do tego podstawy, a tu jak widać tych podstaw brak. Życzę także powodzenia komuś kto żywi swoją rodzinę jedzeniem z mikrofalówki. Żegnam bez pozdrowień!
UsuńKupiłam to urządzenie z myślą o wyjazdach wakacyjnych z dziećmi - alergikami (nie wszędzie jest kuchnia/aneks kuchenny) i jestem zachwycona. Zagościł na moim blacie kuchennym na stałe. Poza opisywanymi już powyżej zaletami gotowania w jednym urządzeniu bez brudu, tłuszczu i sterty mycia, nadzwyczaj cenię sobie programowanie opóźnionego startu. Dodam, że moje dzieci z uwagi na problemy alergiczne i mocną dietę eliminacyjną jedzą dużo dań makrobiotycznych - gotowanych z naturalnych składników. U tu z pomocą przychodzi multicooker - wieczorem wkładam wszystkie składniki (kasza, owoce, przyprawy, woda/mleko roślinne), ustawiam program oraz timer - rano wstaję i mam zawsze gotowe, ciepłe śniadanie (nawet kiedy zaśpimy). Gorąco polecam! Magda
OdpowiedzUsuńwitam, czy w multicookerze można robić zapiekanki makaronowe ? (Te, które robi się w naczyniu żaroodpornym) i np. Piec kurczaka, udka, skrzydełka(itp) w marynacie? Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWItam :)
UsuńSpokojnie można upiec kurczaka czy to w całości, czy udka lub skrzydełka w marynacie. Ci do zapiekanek makaronowych nie jestem pewien. Ja przynajmniej nie próbowałem. Pozdrawiam
Dzień dobry,
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad zakupem multicookera. Chciałabym zapytać jak się gotuje gulasz i do niego ryż czy kaszę. Na logikę pojmuję że najpierw gulasz a potem ryż. A jeśli można wrzucić razem to czy ryż nie będzie rozgotowany albo zbyt tłusty od soku z mięsa?
Pozdrawiam,
Agata
Witam :)
UsuńZdecydowanie lepiej jest ugotować obie rzeczy oddzielnie, tak jak to się robi tradycyjnie. Chociaż jest program PILAV, więc można bez problemów ugotować obie rzeczy razem. Po prostu ryż czy kaszę dodaje się do dania na 20 minut przed końcem, bo tak standardowo gotuje się ryż/kaszę.
Pozdrawiam
Witam , interesuje mnie czy zmniejszenie ilości produktów podczas gotowania/smażenia w multicookerze ma wpływ na czas jaki jest już zaprogramowany dla danej potrawy ( pilaw z kurczakiem i grzybami zrobiłem zgodnie z przepisem i wyszedł całkiem dobry ale jadłem go 2 dni ;) Czy jeżeli w przepisie np: zupy trzeba wlać 2 l wody a ja chcę tylko 0,5 l zupy ( tak samo z innymi potrawami gulaszem , kurczakiem - posiłek dla jednej osoby ) to czy czas gotowania będzie ten sam ? Pozdrawiam Emil
OdpowiedzUsuńCzy mogę sama ustawić temperaturę urządzenia ?
OdpowiedzUsuńKupiłam niedawno Multicookera Philipsa i nie mam jeszcze zbytnio wyrobionego o nim zdania. Na pierwszy rzut oka brakuje mi trochę programów ale.... może po prostu sie jeszcze na nim nie znam ;)
OdpowiedzUsuńMoże ktoś z Was mi podpowie, jak w takim urządzeniu ugotować płatki na mleku tak, aby nie wykipiały ?? Na marginesie dodam tylko, że "wentyl bezpieczeństwa" na górze sprawdza się znakomicie ;)
Kupiłam niedawno Multicookera Philipsa i nie mam jeszcze zbytnio wyrobionego o nim zdania. Na pierwszy rzut oka brakuje mi trochę programów ale.... może po prostu sie jeszcze na nim nie znam ;)
OdpowiedzUsuńMoże ktoś z Was mi podpowie, jak w takim urządzeniu ugotować płatki na mleku tak, aby nie wykipiały ?? Na marginesie dodam tylko, że "wentyl bezpieczeństwa" na górze sprawdza się znakomicie ;)
Pytanie do osob uzywajace tego coockera, czy przy pozycji ZAMKNIETEJ zaworu na pare wydostaje sie u was para czy tylko w pozycji otwartej ? Bo w moim nie ma roznicy czy ustawie ten zawor w pozycji zamknietej czy otwartej tak samo wydostaje sie para. Prosil bym o odpowiedzi, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitam wszystkich
OdpowiedzUsuńDziś rozpoczynam przygodę z multicookerem Philips. Bardzo chcialbym móc piec w nim wlasny domowy chleb, dlatego proszę o pomoc. Czy to urzadzenie jest do tego przydatne i czy mozna prosic o przepis/y?
Pozdrawiam Kris
Świetny opis, poszukuje teraz multicookera bo po 1, jest lepszy niż piekarnik, po 2 jest tańszy w użytkowaniu;)
OdpowiedzUsuńWitam, dostaliśmy multicookera w zeszłym roku w prezencie ślubnym. Niestety mamy juz w kuchnie Thermomix w związku z czym urządzenie stoi nieużywane. Może ktoś chciałby odkupić od nas multicookera po atrakcyjnej cenie? Marta (Marta.mrozik@poczta.fm )
OdpowiedzUsuńa jak się smaży na tym? gdy mam obrócić kotletato program przerwać? czy można na otwartym naczniu smazyć?
OdpowiedzUsuń