Zima, zima, zima, pada, pada śnieg... na szczęście jeszcze nie, ale zrobiło się już bardzo zimno. Jak zimno to trzeba się jakoś ogrzać :P można grzańcem, ale potem trudno utrzymać równowagę :P i można pyszną gęstą i rozgrzewającą zupą. Taką zupą była ostatnio kremowa zupa czosnkowa z czipsami z suszonej kiełbasy :) było pysznie.
5 główek polskiego czosnku
1 większa cebula
1 litr bulionu z kurczaka
1 szklanka mleka
kawałek suchej kiełbasy
sól, pieprz, świeże zioła
1 łyżka tartego parmezanu
masło, oliwa z oliwek
1 ziemniak (w razie potrzeby)
Czosnek obrać i pokroić w plastry, cebulę obrać i pokroić w kostkę. W garnku rozgrzać oliwę i masło, wrzucić cebulę oraz czosnek i mocno zeszklić. Dodać odrobinę soli, podlać bulionem i gotować, aż warzywa będą miękkie. Zblendować całość i przepuścić przez drobne sito. Gdyby zupa była zbyt płynna, wrzucić jednego ziemniaka i rozgotować go, następnie ponownie zblendować i przepuścić przez sito. Przyprawić do smaku solą, pieprzem i ulubionymi świeżymi ziołami. Dodać parmezan i mleko. Kiełbasę pokroić w cienkie plasterki i usmażyć na chrupko na mocno rozgrzanej suchej patelni. Podawać gorąca z czipsami, parmezanem i ziołami. Mega rozgrzewająca. Smacznego :)
uwielbiam kremy czosnkowe i uwielbiam takie czipsy!
OdpowiedzUsuń