piątek, 2 sierpnia 2013

Przysmak Kukiego

Chęć pochłonięcia czegoś słodkiego w momencie kiedy nie ma nic w domu wyzwala w nas nieskończone pokłady kreatywności. Tak właśnie powstał ten deser i jedyne z czym miałem problem to nazwa :P 

OSTRZEŻENIE: ISTNIEJE RYZYKO MAKSYMALNEGO PRZESŁODZENIA :)

3 żółtka
4 łyżeczki cukru
sok z dwóch pomarańczy, bez miąższu
1,5 łyżeczki cynamonu
2 łyżeczki cukru dodatkowo
1 łyżka świeżego zimnego masła
listki mięty


Żółtka ubić z cukrem na białą masę. Wycisnąć sok z pomarańczy, dodać cynamon i dodatkowy cukier (jeśli ktoś lubi mniej słodkie, można zrezygnować z dodatkowego cukru), dokładnie wymieszać. Sok z cynamonem wlać do masy z żółtek, całość wymieszać i przelać do rondelka. Wstawić na mały ogień, zagotować ciągle mieszając. Gotujemy tak długo, aż masa stanie się gęsta i kleista. Pod koniec gotowania dodajemy masło i chwilę jeszcze gotujemy. Gotową masę przelewamy do małych filiżanek, studzimy i wkładamy do lodówki aby zgęstniała na około 2,5 godziny. Podajemy z listkami mięty i plasterkiem pomarańczy. Smacznego :)



1 komentarz:

  1. Oj,ale pyszności-nie został Ci jakiś zapomniany puchareczek tej smakowitości???

    OdpowiedzUsuń