4 jajka
2 szklanki cukru
2 szklanki mąki
2 łyżeczki sody oczyszczonej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki cynamonu
1/2 łyżeczki kardamonu
1 opakowanie cukru wanilinowego
szczypta soli
1/2 szklanki oleju
150 gram rozpuszczonego masła
2 szklanki startej marchewki (ok 3-4 dużych marchwi)
1 tabliczka gorzkiej czekolady
Cukier puder
Jajka dokładnie ucieramy z cukrem na białą, puszystą masę. Dodajemy
przesianą mąkę wymieszaną z sodą, proszkiem do pieczenia, cukrem
waniliowym,
cynamonem i kardamonem. Delikatnie mieszamy drewnianą
łyżką. Następnie dodajemy
olej, masło i marchewkę startą na małych oczkach
tarki lub zmieloną w
blenderze. Mieszamy ponownie drewnianą łyżką
kawałki. Tak przygotowaną masę
wylewamy do wyłożonej papierem do
pieczenia keksówki. Upieczone ciasto
zostawiamy do wystudzenia. W
kuchence mikrofalowej lub w gorącej kąpieli wodnej
rozpuszczamy czekoladę.
Ciasto dokładnie pokrywamy z każdej strony czekoladą za
pomocą pędzelka.
Zostawimy do zastygnięcia.
Pieczemy w nagrzanym do 180 C przez ok 60 – 80 minut do tzw. suchego
patyczka. Piekę na opcji piekarnika grzałka góra i dół i jeśli ciasto w środku
jest płynne, a góra za mocno się przypieka, przykrywam ją papierem do
pieczenia. Smacznego : )
Mniam, uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńTo to ciasto ze spotkania z Grazynka? bylo super. Zrobie ale z mleczna i dzemem. zrobie.
OdpowiedzUsuńTak, to właśnie to które jedliśmy z Grażynką :)
Usuń