Kolejny raz sięgam do książki autorstwa Rachel Khoo "Mała paryska kuchnia" i kolejny raz tworzę danie z moim współlokatorem Jakubem :) Tym razem zdecydowaliśmy się na prostą sałatkę z zielonej soczewicy z przepysznie słodkimi pieczonymi burakami i dla kontrastu smakowego z kozim serem obficie skropioną koperkowym dressingiem.
250 gram zielonej soczewicy
2 buraki
1 liść laurowy
1 gałązka tymianku
kozi ser może być twarożek jak było w oryginalnym przepisie my użyliśmy twardego dojrzewającego
1/2 pęczka koperku
2 łyżki oleju słonecznikowego lub rzepakowego
2 łyżki czerwonego octu winnego
sól i cukier do smaku
Soczewicę dokładnie opłukać i namoczyć w zimnej wodzie na około 2 godziny. Piekarnik rozgrzać do temperatury 180 stopni Celsjusza i upiec do miękkości umyte nie obrane ze skórki buraki. Po dwóch godzinach moczenia zalać soczewicę świeżą wodą, posolić dodać liść laurowy i tymianek. Gotować około 15-20 minut. Odcedzić i wystudzić. Upieczone buraki obrać, wystudzić i pokroić na bardzo cienutkie plasterki. Koperek opłukać i zmiksować razem z łodyżkami, dodać olej oraz ocet winny i przyprawić i jeszcze raz zmiksować. Na talerzu ułożyć soczewicę na wierzch plastry pieczonego buraka oraz kawałki sera, całość obficie polać koperkowym viniegretem. Pyszne danie zarówno na ciepło jak i na zimno. Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz