piątek, 28 czerwca 2013

Dżem truskawkowy z kardamonem i bazylią

Yummy :) szaleństwo truskawkowe trwa na dobre. Jako, że jestem wielbicielem wszelkiego rodzaju przetworów z owoców i warzyw postanowiłem przygotować dżem wg. przepisu mojej babci dodając coś od siebie. Tak powstał pysznie zacny dżem z truskawek z kardamonem i bazylią.

2,5 kg truskawek
1 kg cukru białego
1 łyżeczka kardamonu
1 pęczek bazylii

Truskawki dokładnie umyć, przebrać i zostawić tylko te najładniejsze okazy. Usunąć szypułki. Większe owoce przekroić na pół. W dużym naczyniu ułożyć warstwę truskawek, którą zasypujemy cukrem, układamy kolejną warstwę truskawek i znów cukier. Czynności te powtarzamy tak długo dopóki nie zużyjemy wszystkich owoców. Ostatnią warstwę powinien stanowić cukier. Przykrywamy i wstawiamy na noc do lodówki. Następnego dnia całość owoców, które puściły mnóstwo drogocennego soku przekładamy do dużego garnka. Podpalamy palnik i doprowadzamy całość do wrzenia. Zmniejszamy ogień i gotujemy 2,5 godziny na bardzo małym płomieniu często mieszając. Po upłynięciu 2,5 godziny wyłączamy ogień i zostawiamy wszystko w garnku do wystygnięcia. Następnego dnia ponownie ustawiamy garnek z palniku i podpalamy. Na małym ogniu gotujemy całość kolejne 3 godziny. Kiedy truskawki już się rozgotują, a płyn będzie gęsty i lepki, dodajemy kardamon i grubo posiekaną bazylię. Gotujemy jeszcze 20 minut. Gorący dżem przekładamy do wyparzonych słoiczków, zakręcamy i ustawiamy dnem do góry. Zostawiamy do całkowitego wystygnięcia. Jeśli boicie się, że dżem się może zepsuć zróbcie pasteryzację. Smacznego :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz